Gdy dotarłem do jakiegoś miejsca zobaczyłem siedem wilków w tym dwa znajome. To byli mój brat i Rose... Podbiegłem jednak Neon i Rose rzucili się na mnie. Najwyraźniej pamiętali mnie... Byli wściekli reszta natomiast patrzyła na mnie ze zdziwieniem. Gdy mnie już puścili jakoś się pozbierałem i wytłumaczyłem co tu robię. Miałem szczęście bo mi wybaczyli. Naprawdę gdy reszta opowiedziała swoje historie nie chciałem w nie wierzyć w to co usłyszałem (Arashii przypadła mi do gustu). Opowiedzieli mi o tym aja się przyłączyłem (jako kowal) postanowiłem im pomóc szukać jaskiń.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz