Imię: Arashia
Wiek: 3 lata [nieśmiertelna]
Płeć: Wadera
Rodzina: Nie ma nikogo....
Partner: zakochana w Castielu
Charakter: Raczej zabawna i szalona, niczego na poważnie, ale jeśli
pozna się ją bliżej jest wilczycą która często ma głębokie przemyślenia i
którą trudno zrozumieć. Lubi czasem denerwować innych
Historia: Nie wiem dokładnie jak pojawiłam się na świecie. Wiem, że na
pewno nie miałam żadnych rodziców i się nie narodziłam...Gdy zaczęłam
coś czuć nie słyszałam nic. Następnie otwarłam oczy i wstałam. Tak
zwane...Niebo? Które było nade mną było czarne i wydawało się jakby nie
miało końca. Stąpałam po kruchej, zimnej, szarej powierzchni i czułam,
że w każdym momencie jakiś kawałek jej może się odłamać i spadnę. Wokół
mnie latały jakieś zabawki....Jednak nie wyglądały za miło. Były ze
krwi, inne miały oczy przepełnione mrokiem które na mnie spoglądały, a
jeszcze inne miały oderwane kończyny czy jakieś inne części. Mimo tego
nie bałam się. Wręcz przeciwnie! Chciałam zbadać całą te sytuację.
Miejsce w którym przebywałam nazwałam Otchłanią. Nazwałam ją ponieważ
zauważyłam, że wszystko co tam było słuchało się mnie. Mogłam również
robić tam co chce byłam...Jakby to powiedzieć...Władczynią Otchłani. Był
to mój świat. Świat chaosu...Nad którym panowałam. Pewnego jednak dnia
coś się stało. Moje "królestwo" zaczęło zmieniać się w proch, a ja po
prostu wypadłam przez jakąś dziurę. Po raz pierwszy się bałam. Spadałam w
ciemność. Myślałam, że zaraz zginę jednak wylądowałam obok innych
wilków! I tak wszystko się zaczęło....
Rasa: Wilk Mroku
Stanowisko: Obrońca watahy
Herb na tarczy: Głowa białej pacynki związanej na dole sznurkiem i wielkimi, czarnymi oczami przepełnionymi mrokiem.
Pozycja: Omega
Login na howrse: Mriam1111
Zdjęcia wilka:
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz